Psychobiologia – połączenie duszy, ciała, emocji, w dużym skrócie związana z psychosomatyką. Wywodzi się z Germańskiej Nowej Medycyny, Biologiki, Totalnej Biologii. Korzysta także z osiągnięć nowoczesnej nauki, medycyny chińskiej, odkryć Davida Hawkinsa, a także ustawień systemowych  i psychologii.

Psychobiologia tłumaczy nam jak nasze emocje, nieświadome przekonania wpływają na jakość i komfort naszego życia teraz. Tłumaczy dlaczego człowiek choruje na takie czy inne choroby teraz, skąd biorą się w jego życiu sytuacje, które wciąż się powtarzają w cyklach.

Są to takie sytuacje jak np. wchodzenie wciąż w podobne związki, np. z partnerami, którzy mają problem z alkoholem, wybieranie wciąż pracy, gdzie człowiek uważa, że np. pracuje poniżej swoich kompetencji, lub jest za słabo wynagradzany. Przyczyną jest nasz sposób reagowania, nasze emocje, ale także programy rodowe, które odziedziczyliśmy po poprzednich pokoleniach.

 

W dużym uproszczeniu – jakie są emocjonalne przyczyny chorób i trudnych podświadomych programów, które człowiek realizuje w swoim życiu?

 

Pierwszy rodzaj przyczyn  to właśnie wpływ historii rodowych dziedziczenie rodowych traum, one mogą się uaktywnić w naszym życiu, wtedy kiedy nastąpią odpowiednie ku temu warunki

Drugi rodzaj przyczyn, to tak zwany Projekt Cel, inaczej mówiąc słowami Patricka Obissier – jest to nieświadoma projekcja rodziców na życie dziecka. Projekt cel obejmuje okres 9 miesięcy przed poczęciem dziecka, cały okres ciąży, a także pierwszy rok życia dziecka. Te 9 miesięcy przed poczęciem, jest istotne dla życia dziecka, nawet jeśli rodzice się wtedy nie znali i świadomie nie planowali dziecka. Jak może wyglądać projekt cel?  Weźmy prosty przykład – w związku rodziców się nie układa, jednak planują oni dziecko z nadzieja, że ono scali rodzinę. Wówczas ten nowo narodzony człowiek przez całe swoje życie będzie starał się zadowalać innych, dbać o ich dobre samopoczucie. Czasami planem na życie dziecka może być taki plan, żeby uratować mamę od stresującej pracy – dzięki ciąży mama może pójść na zwolnienie, a dziecko otrzymuje program uratować mamę od pójścia dla pracy – wtedy dziecko może być bardzo absorbujące -czy to w aspekcie swojego zdrowia, czy tez  zachowania

Również warunki, które zastanie człowiek po przyjściu na świat w dużym stopniu wpływają na jakość jego życia. Zarówno przebieg porodu, czy jest on opóźniony, czy o czasie, czy naturalny, czy przez cesarskie cięcie, czy też wywołany – ma wpływ na dalsze życie dziecka, czy później – dorosłego człowieka.

Także warunki, w których przyszło żyć dziecku  – w dużej mierze wpływają na jego dalsze życie. Czy w dzieciństwie była przemoc, czy miłość, czy były pieniądze, czy był niedostatek, czy był alkohol to wszystko zapamiętuje mózg jako czynniki sprzyjające przetrwaniu.  Bardzo często mózg stara się potem dostarczać dorosłemu człowiekowi podczas jego życia właśnie takie czynniki – czynniki , które nieświadomie wg mózgu sprzyjają przetrwaniu.

Czy to oznacza, że osoba, która urodziła się w biedzie nie może mieć dużych pieniędzy? Oczywiście może, pytanie jednak brzmi, czy przepracuje różne nieświadome przekonania rodowe po drodze, czy weźmie w ujęciu systemowych wystarczająco energetycznie od rodziców, czy duchowo się z nimi pojedna.

Bert Helinger mówi, że:

“Sukces ma twarz matki, a pieniądze płyną od ojca”.

Jeśli człowiek nie otworzy się na rodziców, nie przyjmie ich do serca, wówczas jego serce pozostanie zimne, a on nie będzie w stanie cieszyć się zgromadzonym bogactwem.

Trzecia przyczyna chorób lub też trudnych podświadomych programów, to nasz sposób przezywania przez nas emocji i postrzegania świata podczas naszego dorosłego życia. Dużo zależy tutaj od tego jakie mamy przekonania, czy się rozwijamy, jak reagujemy na wyzwania, sytuacje trudne. Czy z roli ofiary, czy też jako odpowiedzialny człowiek biorący odpowiedzialność za sytuację, w której się znalazł. Czyli np. kończąc trudny związek, czy od razu wchodzisz w nowy, czy dajesz sobie czas aby zastanowić się czego dotychczasowy cie nauczył, co ci dał, jakie informacje o sobie i swoich reakcjach mogłeś, mogłaś poznać. Dlaczego wchodzisz w relacjach w taką, a nie inna role? Może w rolę agresora? A może wybawcy i chcesz wszystkich uratować? Aby kolejny związek się udał, warto przepracować niektóre aspekty w sobie, wówczas wchodzimy w nową relację z innym, niż automatyczny sposób reagowania.

Choroba ma więcej funkcji – brak zgody na to, jak jest, brak akceptacji, trzymanie urazy, sprowadza konflikt emocjonalny na poziom ciała.

Dopiero zmiana świadomości umożliwia zmiany w  naszych reakcjach, jakości życia, ciele fizycznym. Aby dotrzeć do takiej zmiany, często korzystam w pracy z nauki Davida Hawkinsa.

 

W jakich aspektach pomaga Psychobiologia?

 

Psychobiologię można wykorzystać w tematach relacji, pieniędzy, zdrowia, zrozumienia sytuacji, jakie się nam przytrafiają, albo raczej jakie my przyciągamy do swojego życia. Ponadto w tematach rozwoju kariery zawodowej, radzenia sobie z wypaleniem zawodowym, możliwości rozwijania swojego potencjału, życia na 100%, w pełni czując szczęście i obfitość życia.

Właśnie z takimi tematami zgłaszają się do mnie osoby na Konsultację Psychobiologii.

 

Jak wygląda Konsultacja Psychobiologii?

 

O tym napisałam we wpisie:

https://dorotastojek.pl/2019/08/22/na-czym-polega-konsultacja-psychobiologii/

 

Jak można w życiu wykorzystać wiedzę z zakresu Psychobiologii?

 

Można lepiej poznać siebie – dowiedzieć się o sobie ciekawych rzeczy – oczywiście przy odpowiednim poziomie autorefleksji. Można dowiedzieć się o sobie tego jak silnie reagujemy emocjonalnie na pewne sytuacje – do tego stopnia, iż może ta nasza reakcja wywołać w nas pewne reakcje psychofizyczne, czasami chorobowe.

Kluczowe jest, odpowiadając sobie na to pytanie, są dwie kwestie. Pierwszą jest zachowanie pełnej szczerości względem samego siebie, bo tylko to umożliwia zmianę, a drugą wzięcie odpowiedzialności za swoje życie i za swoje emocje także, pomimo, iż jest to trudne – przecież o wiele łatwiej jest stwierdzić, że to inni nie mają racji, inni zawalili w danej sytuacji.

Jednak zrzucanie odpowiedzialności na innych stawia człowieka w roli ofiary, nie zaś kreatora swojego życia.

 

Dlatego dzięki tej metodzie można wziąć odpowiedzialność za swoje życie, także poznać swoje wzorce emocjonalnego reagowania na co dzień.

 

Ta wiedza powala też zauważyć, że np. mamy tendencję do przeżuwania emocji, czyli przeżywania emocjonalnie czegoś, co już miało miejsce dawno, nie ma tego wydarzenia, a my wciąż z tego powodu cierpimy. Np. ktoś może przeżywać dlaczego szef kilka miesięcy temu rozmawiał z nim w taki sposób i niesprawiedliwie go ocenił. Inna osoba może przeżywać ponownie np. upokorzenie w sytuacji prywatnej, wyświetlać ponownie sobie film z tej sytuacji – tym razem np. z inną własna reakcją. Tych sytuacji już aktualnie nie ma, jednak kiedy człowiek wciąż je przeżywa – dla mózgu nie ma znaczenia czy to przeszłość. Poziom stresu, hormony, które nas zalewają  – są dokładnie takie same, jak wtedy, gdyby ta sytuacja działa się naprawdę tu i teraz. Możemy więc zobaczyć, jaką dawkę hormonów stresowych można sobie dostarczyć wtedy, kiedy wciąż jesteśmy w przeszłości. To też oznacza, że nie zaakceptowaliśmy do końca tego co się wydarzyło, i wciąż jesteśmy w trybie walki, lub w trybie ofiary, przeżywając konkretne destrukcyjne dla nas samych emocje.

Czym może taka postawa skutkować w naszym życiu? Już wiemy – oprócz zabrania sobie samemu radości życia, czasami także zabrania radości życia swojemu otoczeniu, można zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia u siebie poszczególnych jednostek chorobowych.

Np. osoba która wciąż jest w trybie walki, ze wszystkimi musi się spierać, być nadmiernie silna, można wyhodować sobie sporą nadwagę, której zrzucenie za pomocą diet, ale bez zmiany wzorca emocjonalnego może być albo trudne, albo niemożliwe. Bez pracy ze swoimi emocjami, efekt, jeśli się pojawi, może być krótkotrwały. Konkretne emocje mogą spowodować u człowieka wystąpienie konkretnych dolegliwości.

 

Rozwiązania

 

Rozwiązaniem jest rozpoznanie u siebie odpowiedniego konfliktu emocjonalnego, przeżycie, a potem uwolnienie emocji, a następnie należy wdrożyć odpowiednie rozwiązanie praktyczne. Samo uświadomienie sobie przyczyny często nie wystarcza.

Aby rozpoznać takie wzorce u siebie niezbędny jest odpowiedni poziom świadomości, gdyż bez tego, możemy nie spojrzeć na sytuację z lotu ptaka, tylko wciąż trwać przy przekonaniach, do których jesteśmy przywiązani.

Kolejny punkt, dzięki któremu możemy mieć dużą korzyść z psychobiologii – jest zrobienie przeglądu swoich przekonań. Niektóre nam służą, chronią nas, niektóre nie. Większość z nich, jeśli nie wszystkie – przejęliśmy z systemu rodowego, społeczeństwa. Wiele z nich jest przekazywanych z pokolenia na pokolenie, determinują także one niektóre aspekty naszego życia. Ludzie przyjmują często przekonania rodowe lub społeczne jako własne i mają te przekonania wówczas na ich życie ogromny wpływ.

Wówczas taki człowiek żyje zgodnie z przekonaniami np. że pieniądze jest trudno zarobić, prawdziwa miłość się nie zdarza, kobiety (lub mężczyźni) są interesowni, w pracy nie jest możliwa prawdziwa przyjaźń, życie jest trudne, cierpienie uszlachetnia, dorosłe życie jest pełne obowiązków i znoju. Owszem bywają także wspierające przekonania jak na przykład  – łatwo jest mi nauczyć się języków obcych.

Jednakże takie sytuacje są rzadkością. O wiele częściej występują przekonania negatywne, co także wiąże się z tym, że główną cechą mózgu jest zadbanie o nasze przetrwanie.

Niewątpliwie ogromną korzyścią z wiedzy z zakresu psychobiologii jest poznanie drzewa genealogicznego i odkrywanie kolejnych elementów z rodzinnej układanki, które pomimo, iż dotyczą poprzednich pokoleń, wciąż mają dla nas znaczenie i wpływają na nasze życie. O tym mówi szerzej psychogenealogia.

Psychobiologia prowadzi też – dla kogoś kto chce wykorzystać w pełni jej potencjał – do ogromnej transformacji siebie, do rozwoju, przejścia na kolejny poziom świadomości. Do zmiany przekonań, przejęcia odpowiedzialności za nasze życie i stanie się jego kreatorem.

 

Fot. Gerd Altmann z Pixabay

Podziel się!