Jak najlepiej zacząć Nowy Rok/ nowy projekt?
Niech Nowy Rok, jak też każdy początek – będzie dla Ciebie pełen obfitości, miłości do siebie samego i innych i otwarcia na nowe możliwości, których jest mnóstwo wokół.
Jak najlepiej zacząć Nowy Rok lub nowy projekt?
W moim odczuciu warto zrobić kilka kroków:
Krok pierwszy – wdzięczność za to, co było
Po pierwsze podziękować sobie i przeszłości za to co było i za wyciągnięte lekcje i doświadczenia, nawet jeśli nie wszystkie były przyjemne.
Tak samo jeśli żegnamy się z poprzednim pracodawcą, byłym partnerem, kończymy znajomość – to aby bardziej sprzyjających doświadczeń w danym obszarze – trzeba uszanować to co było, podziękować i wyciągnąć wnioski.
Krok drugi – wizja
Wizji – dokładnego obrazu tego, czego pragniesz w danym obszarze i Ciebie w tym obrazie. Najlepiej wykonać to ćwiczenie pisemnie w swoim rozwojowym zeszycie.
Wizja może obejmować to, czego pragniesz. Może to być na przykład nowa praca i Ty na nowym stanowisku – co robisz?
Jaki masz obowiązki? Z kim współpracujesz? Dla kogo Twoja praca ma wartość?
Jak wygląda Twoje wymarzone stanowisko pracy? Może to biuro? Może praca w domu? Praca w kawiarni? Stwórz ten obraz według swoich preferencji – czego pragniesz.
Jak się czujesz w nowej pracy wykonując swoje zadania?
Może to nowa relacja? Jak się czujesz w tej nowej relacji?
Jaką osobą jesteś?
Może chcesz zadbać o swoją kondycję?
Jak się będziesz wtedy czuć – jako osoba wysportowana? Z dobrą kondycją i energią?
Poczuj te emocje, bardzo szczegółowo.
Poczuj i opisz jaką osobą się stajesz osiągając swój cel?
Możesz wyobrazić sobie obraz, który symbolizuje to, co chcesz osiągnąć i zapamiętać go.
Kolejnym krokiem jest zapamiętanie tego obrazu i puszczenie go.
Co znaczy puścić tę wizję?
Nie przywiązuj się do tej wizji – mimo że pragniesz jej urzeczywistnienia.
Jeśli wciąż myślisz i skupiasz się na tym, czego pragniesz- funkcjonujesz w energii braku.
To daje Ci tylko więcej braku.
Jeśli wciąż funkcjonujesz się na tym czego pragniesz- np. na dostatku, którego pragniesz, wówczas skupiasz się na braku pieniędzy.
Koncentrowanie się na braku, daje jeszcze więcej braku.
Dlatego ważne jest, aby po wykreowaniu wizji, poczuciu emocji, które towarzyszą jej urzeczywistnieniu puścić tę wizję – możesz wracać do niej np. raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie.
Inaczej przypominałoby to sytuację kiedy sadzisz nasionko, i co chwila rozgrzebujesz ziemię, aby sprawdzić, czy nasionko wykiełkowało.
Krok trzeci – podejmij działania
Praca mentalna, praca ze swoim umysłem, wizualizacją, intencją – nie wyklucza realnego działania.
One jednak powinny się uzupełniać.
Jeśli tylko marzysz o nowym czerwonym Porsche tylko je wizualizując, a nie podejmując działań w realu – hm… miałoby to małe szanse na urzeczywistnienie.
Jeśli z kolei działasz z perspektywy logiki, przyczynowości kreując plan jak osiągnąć to czego pragniesz – zajmuje to dużo czasu, wysiłku i jest często stresujące.
Dodanie do tego pracy mentalnej – sprawia, że jest Ci o wiele łatwiej osiągnąć cel. Będę rozwijała ten temat- dlaczego tak się dzieje – w kolejnych newsletterach.
To co jeszcze jest ważne – to miłość do siebie i dbanie o siebie w trakcie zmiany.
Jeśli chcesz zmiany i jednocześnie masz do siebie pretensje, że jeszcze coś czego pragniesz nie urzeczywistniło się w Twoim życiu – osłabiasz siebie i czynisz podświadomie „niegodnym” tego na czym Ci zależy. Obniżasz swoją energię i nie doceniasz swojego potencjału.
O tym, co jeszcze można dodać, aby wspierać siebie w urzeczywistnianiu marzeń – będę jeszcze pisać. Będzie o przepracowywaniu historii rodowych, medytacji, intencji, dbaniu o energię i balans.
Zapraszam Cię do przeczytania artykułu o tym, jak znaleźć swoją drogę.
Pięknych dni ?
Fot. Skeeze z Pixabay, dziękuję
