EMOCJE

Wspaniałe narzędzie do poznania siebie, jak również źródło cierpienia. Niezwykłe narzędzie do pracy ze sobą oraz źródło informacji o nas i historii rodowej. Źródło naszej wewnętrznej motywacji, jak i narzędzie do uzdrawiania siebie. Niewłaściwie używane, mogą prowadzić do poważnych chorób somatycznych, a nawet do śmierci. Kiedy umiemy się z nimi dobrze obejść – prowadzą do zachwytu, entuzjazmu, radości życia, poczucia szczęścia i wdzięczności.

 

Emocje są fascynujące. Dzięki nim podejmujemy decyzje. Tak, nasze decyzje nie są oparte na intelekcie – ich bazą są emocje. Człowiek może sobie zracjonalizować wszystko, także każdy niemądry zakup, czy nierozsądne działanie.
Kilka lat temu zapoznałam się z opisem fascynującego choć smutnego przypadku: mężczyzna po wypadku miał uszkodzoną część mózgu odpowiedzialną za odczuwanie emocji. Intelektualnie funkcjonował rewelacyjnie, jednak nie czuł emocji.
Jakie były efekty? Rozpadło się jego małżeństwo, został wyrzucony z pracy, jak również nie był w stanie podjąć żadnej decyzji. Decyzja czy wstać rano z łózka i pójść do pracy była bardzo czasochłonna – był w stanie podać wiele argumentów za i wiele argumentów przeciw – jednak żaden z tych argumentów nie był zabarwiony emocjonalnie. Argument: „Pójdę do pracy, dzięki temu będę miał środki, aby kupić dziecku zabawkę, lub pojechać z dzieckiem na wycieczkę” – nie wzbudzał żadnych emocji.

 

Widzimy więc, że nadają one koloryt naszemu życiu, uskrzydlają, motywują do działania, do przezwyciężania niepowodzeń, podnoszenia się po potknięciach.
Emocje to także droga do poznania siebie. Wymaga to czasu, jednak w połączeniu z medytacją lub innymi metodami rozwoju prowadzą do wglądu. Kiedy masz dobry kontakt ze sobą, jesteś w stanie zatrzymać się, zrobić tzw. „stop klatkę” i odpowiedzieć sobie co czujesz w danej chwili? Wydaje Ci się, że jesteś zły na partnera, kolegę, współpracownika za to czego nie zrobił, lub jak się zachował. Jednak pod tą zewnętrzną warstwą, kryje się inna złość – np. Twoja złość z dzieciństwa, złość nieprzepracowana – kiedy w relacji z rodzicami Twoje potrzeby były wciąż niezaspokajane.
Czasami pewien rodzaj osób, konkretne ich zachowania wzbudzają Twoją irytację. Ponieważ zawsze takie sytuacje i takie osoby są naszym lustrem i pokazują nam tylko to, co jest w nas, znajdziesz tam odpowiedź na temat nieakceptowanej części siebie.

 

Możesz w takiej sytuacji powiedzieć w myśli do tej osoby: „Jestem taki sam jak Ty/ jestem taka sama jak Ty”. Wtedy oczywiście nasze Ego się oburzy i natychmiast zareaguje, że Ty z pewnością jesteś dużo lepszy/ lepsza. Jednak to tylko iluzja – są w nas elementy wszystkich zachowań i emocji. I wykluczanie jakiegoś aspektu w nas samych, zaprzeczanie istnienia tego Cienia – jak nazywał go Jung, zaprzeczanie, brak nazwania tego zjawiska, określenia go, uczciwości względem samego siebie – sprawia, że to, co tak bardzo zaprzeczamy, że jest w nas, rządzi nami.

Jak pisał Jung:
„Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym,
Będzie to kierowało Twoim życiem i będziesz to nazywał przeznaczeniem”.

 

Jeśli nie przepracujemy trudnych emocji, odzywają się w nas one, jako choroby psychosomatyczne. Jak pięknie tłumaczy Psychobiologia/ Totalna Biologia – z różnymi emocjami związane są różne rodzaje jednostek chorobowych. Widzę to u moich Klientów, z wielu sytuacji, kiedy trudne emocje, związane z trudnymi przeżyciami – doprowadziły do konkretnych objawów. Np. problemy z kręgosłupem związane były z tym, czego osoba już nie mogła UNIEŚĆ, wszystko było na jej barkach, emocje rodowe związane z UKRYWANIEM SIĘ przodków podczas wojny związane były ściśle z zachorowaniem na boreliozę przez moją Klientkę i przyciąganiem przez nią mężczyzn, którzy UKRYWALI, że mają drugi związek na boku. To oczywiście tylko kilka z wielu przykładów, jakie bardzo BIO – LOGICZNIE tłumaczy psychobiologia/ Totalna Biologia. Emocje wówczas pomagają odkryć, kto w przeszłości także mógł się tak czuć? Czasami odpowiedź jest bardzo prosta, czasami pracujemy metodą Ustawień Systemowych i uzdrawiamy emocje związane z daną sytuacją.

 

Czasami problem somatyczny wydarza się, ponieważ człowiek nie jest w stanie poradzić sobie z własnymi emocjami, nie potrafi nimi konstruktywnie zarządzać. Przykład: wielokrotne przeżywanie sytuacji, która miała już miejsce w przeszłości. Nasz mózg nie odróżnia emocji płynących z wyobrażeń od emocji prawdziwych. Jeśli siedzimy w pięknym domu, w spokoju, ale wciąż przeżywamy stresującą sytuację z pracy z zeszłego tygodnia, albo nieudane ostatnie spotkanie towarzyskie, gdzie ktoś w naszym odczuciu nas źle potraktował, a my to wciąż cierpimy z tego powodu (albo przeżywamy tę sytuację ponownie – tym razem z naszą błyskotliwą ripostą), wówczas dla mózgu jest to tożsame z sytuacją realną. Ponownie zalewają nas hormony i neuroprzekaźniki. Długotrwały stres (który także wiąże się z trudnymi emocjami i wzrostem poziomu niektórych hormonów), nie rozładowywany w konstruktywny dla nas sposób powoduje schorzenia.

 

Dzięki uzdrowieniu siebie (swoich przekonań i emocji), nauczeniu się prostych technik i metod, które stosowane regularnie są skutecznym sposobem radzenia sobie z emocjami i konstruktywnego ich wykorzystywania dla swojego dobra, można zniwelować negatywne działanie stresu, zadbać o zdrowie, a także w bardzo wielu przypadkach po prostu wyzdrowieć. Dodatkowo systematyczne wykorzystywanie takich metod jak Technika Uwalniania, medytacja, zmiana przekonań, techniki oddechowe, praca z ciałem , praca z przekonaniami – w wyraźny sposób podnoszą jakość życia. I możemy ją podnosić stale. Na pewno warto – wszak spędzamy ze sobą całe życie?

Zapraszam Cię także do lektury artykułu: Jak sobie radzić z silnymi emocjami.

Być może szukasz holistycznego programu dbania o siebie – stworzyłam taki program Energia i dobrostan na co dzień. Pod linkiem możesz zapisać się na listę osób zainteresowanych.

Zdjęcie: Murtaza Ali z Pixabay

Podziel się!