Dobrze jest w pewnym momencie swojego życia móc sobie powiedzieć, tak jak Robert Kupisz w wywiadzie z Małgorzatą Domagalik „Nie zakopywałem talentów w ziemi. Każdy dar, talent rozwijałem od dziecka, potem uczyniłem z niego zawód pierwszy, drugi, trzeci, nie zaprzepaściłem tego.”

Każdy z nas ma swoje talenty, które nas wyróżniają. Czasami czujemy podświadomie co nimi jest, tak jak w filmie „Billy Elliot”, 11-letni chłopiec czuł, że chce tańczyć w balecie. Jednak czasami z różnych powodów, nie wierzymy w siebie, nie wierzymy, że mamy jakikolwiek talent, a zwłaszcza możliwość jego rozwoju będzie nam dana.

Niekiedy dzieje się tak z uwagi na to, iż nie wierzymy w siebie. Z różnych powodów uwierzyliśmy otoczeniu, które nie dostrzegło w nas potencjału i często nas o tym informowało. Wiele osób od dzieciństwa słyszy komunikaty, które nie są wspierające – że nic dobrego z nas nie będzie, że mamy gorsze stopnie niż inni uczniowie. Potem, wierząc w takie słowa, wiele osób wstępuje na dorosłą drogę i bazując na przekonaniu ze maja mały potencjał – sięgają po małe cele, minimalizują swoje ambicje, nie wierzą że mają jakikolwiek wartościowy potencjał.

To bardzo przykre, ponieważ jestem przekonana, że każdy z nas ma coś, co może być jego pasją. Czasami intuicja usilnie wysyła nam różne sygnały, po których możemy poznać, co to jest. Czasami przypadkiem (według mnie zdecydowanie nie ma przypadków) poznajemy kogoś, kto zaraża nas pasją i zaczynamy działać w obszarze, który nas wciąga i zapominamy o całym świecie.

Najlepszym sposobem, aby sprawdzić, czy coś jest naszą pasją, jest po prostu działać w danym temacie. Podejmować się wyzwań, bez obaw o efekt i oczekiwań konkretnych rezultatów, tylko skupiając się na działaniu i na przyjemności, jaka niesie dla nas takie działanie.

Tylko wtedy jeśli działanie jest dla nas przyjemnością, radością i czujemy „flow”, jesteśmy na tyle rozwinąć naszą pasję, że jesteśmy poświęcić na jej rzecz zarówno czas, jak też energię, wysiłek, działamy pomimo zmęczenia. Jeśli ktoś chce zarabiać na pasji dla samych profitów finansowych, to według mnie nie wytrzyma długo, jeśli samo działanie nie jest dla niego przyjemnością i nagrodą samo w sobie. Hasła o zarabianiu na pasji są obecnie powszechne. Jednak jeśli pasja nie jest dla nas prawdziwą radością, wówczas inne czynności związane z rozwojem naszego biznesu nie dadzą nam wystarczająco dużo gratyfikacji, która by nam wynagrodziła wysiłek, zmęczenie, czasami niewyspanie, jak też inwestycję (także finansową) w rozwój działań biznesowych opartych na pasji. Poza tym bez prawdziwej radości płynącej z działania, z wykonywania konkretnych czynności – nie będziemy wiarygodni dla innych. Nie zobaczą oni w naszych oczach ognia, nie poczują energii, która ich do nas przekona.

Można tu przytoczyć słowa Donalda Trumpa – możemy się z nim nie zgadzać jako z politykiem, ale nie można odmówić mu efektywności biznesowej. Trump powiedział : „Jeśli nie masz pasji, nie masz energii. Jeśli nie masz energii, nie masz nic.”

Aby rozwinąć swoje talenty, swój potencjał, a najpierw poznać siebie i dowiedzieć się co jest tym talentem, trzeba dać sobie szansę – poznawać świat, doświadczać różnych sytuacji, poznawać nowe ciekawe osoby, wystawiać się na próby, sprawdzać w różnych sytuacjach.

Można iść na kurs gry na gitarze, wspinaczki skałkowej, czytać różne książki, czasami odmienne od tego, co czytamy zazwyczaj, spróbować gotować według przepisu dowolnie wybranej blogerki kulinarnej itp. Warto poznać różne kolory życia, dając sobie szanse, aby próbować czegoś nowego. Można pojechać do stadniny i wykupić jazdę konną, można nauczyć się jeździć na motorze lub na rolkach. Im więcej nowych czynności wykonujemy, tym bardziej rozwijają się nasze połączenia neuronalne w mózgu. Tym więcej nowych osób poznajemy, w tym większej ilości sytuacji możemy siebie obserwować. Sprawdzamy się, poznajemy siebie w różnych życiowych sytuacjach – jak reagujemy, czy cos nas stresuje, czy czegoś się boimy, czy daje nam radość. Tylko dzięki praktyce i sprawdzaniu siebie w działaniu możemy doświadczyć, czy cos daje nam radość, czy jakieś przeżycie jest dla nas przyjemne. Dzięki temu stajemy się osobą otwartą, radosną, odważną. Nie boimy się nowych wyzwań. Kolekcjonujemy nie przedmioty, tylko doświadczenia i wspomnienia. I wiedzę na swój temat, dzięki której wiemy – bo sprawdziliśmy, a nie tylko wyobrażamy sobie teoretycznie – co lubimy, co sprawia nam przyjemność, co nas interesuje, co chcielibyśmy powtórzyć, co chcemy rozwijać dalej. I tak, krok za krokiem poszerzamy nasze pudełko  komfortu, a także stajemy się nową osobą.

Stajemy się kimś, kto z ciekawością i otwartością reaguje na nowych ludzi, stajemy się kimś kto próbuje nowych rzeczy, jest coraz bardziej otwarty na nowe doświadczenia, które ubogacają.  Stajemy się osobą, która wciąż zdobywa nową wiedzę.

Dzięki stawianym konsekwentnie małym krokom, zmieniamy siebie, a w konsekwencji także doświadczenia i emocje które staja się naszym udziałem – a przez to także jakość przeżywanego życia.

Jednak – i to bardzo istotne – dobrze jest też równolegle rozwijać siebie i swoją świadomość – poprzez wybrane metody – refleksję, pracę  z coachem, czasami z psychologiem (jeśli mamy w swojej historii trudne, obciążające doświadczenia, wówczas warto dać sobie szansę na terapię. Inne metody pracy nad sobą to udział w wartościowych szkoleniach, po nich wypełnianie w praktyce ćwiczeń, konsekwentne podejmowanie drobnych działań, konsekwentnie stawiane kroki, są ogromną szansą na to, aby za rok być już zupełnie w nowym miejscu, być jeszcze bardziej świadomą osobą, która żyje jakościowym, wartościowym życiem, ma coraz to wyższą i czystszą energię, przez co także przyciąga do swojego życia inne osoby i inne sytuacje.

Oczywiście że możemy nie podejmować żadnych wyzwań i być wciąż w tym samym miejscu. Jasne że mamy do tego prawo. Jednak wówczas warto także mieć świadomość, ze wciąż będziemy tymi samymi osobami, i wciąż jakość przezywanych przez nas wyzwań będzie taka sama. Bez zmiany wewnętrznej, nasza rzeczywistość zewnętrzna będzie wciąż taka sama jak wcześniej.

Zatem życzę Ci otwartości na nowe i wciąż, krok po kroku podejmowania drobnych wyzwań, dzięki którym konsekwentnie będziemy rozwijać nasz potencjał i nasze talenty.

 

Zapraszam do lektury artykułów:

Nie porównuj się

Jak odnaleźć swoją drogę?

 

Podziel się!